grudnia 05, 2022

Włącz krytyczne myślenie

Od piątku, przez 2 dni rozmawialiśmy nt. Mieszka I i św. Jadwigi. Okazało się, że o Mieszku I uczniowie sporo pamiętają z poprzedniej klasy. Tym razem do naszych dalszych rozważań wykorzystaliśmy książkę Agnieszki Jankowiak-Maik.



A raczej jej fragmenty. Pierwsza  miała przyjrzeć się dalej postaci Mieszka I. Druga drużyna natomiast otrzymała św. Jadwigę. O niej nic nikt jeszcze nie wiedział. Kiedy uczniowie wylosowali zespoły, ruszyli do pracy. Każdy zespół miał zastanowić się  „Czy król i królowa mieli klawe życie?” 




Już na wstępie po przeczytaniu fragmentu dotyczącej św. Jadwigi drużyna powiedziała, że tu nic o tym nie ma. Właśnie-niby nic a jednak, bo zależało mi na dyskusji. Drużyna Mieszka I natomiast też się odezwała chwilę później, bo ich dotychczasowa wiedza nt. Dobrawy była trochę inna niż w książce, której fragmenty właśnie czytali. 

Kolejnym etapem było zrelacjonowanie pozostałym osobom w klasie, czego się z  dowiedzieli. Dzięki temu potoczyła się dyskusja. I padło pytanie „A skąd Pani wie, że w tej książce piszą prawdę?” (czytaj: czy Agnieszka Jankowiak-Maik i zawarte w jej książce informacje są prawdziwe?). Pokazałam im koniec książki, czyli biografię, mówiąc, że autorka powołuje się na te osoby, a one zajmują się badaniem faktów historycznych. Jednak dodałam, że dla pewności i by wyrobić sobie własne zdanie, możemy jeszcze poszperać. Padło stwierdzenie, że możemy z kimś porozmawiać. Klaudia od razu powiedziała "Zapytajmy p. Dyrektora, bo on dużo wie". Fakt, był już naszym ekspertem wielokrotnie. Jednak tym razem zaprosiłam naszego historyka p.Pawła. I dziś kiedy pojawił się w naszej klasie, mogliśmy dokończyć temat: Mieszko I i św. Jadwiga. 







Dużo padło dziś informacji od naszego eksperta, ale i pytań ze strony uczniów. Po tym spotkaniu próbowaliśmy te wszystkie informacje zebrać i odpowiedzieć sobie na  wcześniej postawione pytanie „Czy król i królowa mieli klawe życie?” Padło wiele argumentów mówiących, że nie: 

-musi dbać o interesy wszystkich obywateli a nie o swoje, 

-choć wydaje się, że ma wszystko, to tak naprawdę niewiele z tego wszystkiego może skorzystać, bo musi dbać o innych,

-było też nawet o przywileju koszyckim dla szlachty-czy to w porządku,

Naszą dyskusję zakończyliśmy dziś na unieważnianiu ślubów kościelnych i zawieraniu ślubów, gdzie para jest dwóch różnych wyznań. 


Każdy miał napisać napisać w zeszycie na nasze pytanie, uzasadniając własne stanowisko, ale to dopiero jutro , bo dziś po prostu nie starczyło nam czasu. Jednak notatki graficzne już są.







Powiem Wam, że jestem z moich uczniów bardzo dumna i zadowolona, że potrafią myśleć, dyskutować, poddawać pod wątpliwość. 

2 komentarze:

  1. Super. Nawet mnie zaciekawiła ta książka i chyba ją zamówię 🧐😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieci zadowolone, a rodzice… już czytają książkę 😊

    OdpowiedzUsuń