Dziś rozmawialiśmy o kulturalnym zachowaniu i dobrych manierach. Wszystko za sprawą wiersza Jana Brzechwy
Po wysłuchaniu wiersza spojrzeliśmy na fakty:
1. Kwoka z pewnością nie była dobrze wychowana.
2. Goście nie wyrządzali szkód złośliwie. Wynikało to z ich natury, tego jacy byli.
Kiedy padło pytanie: " Jak myślicie, czy ktoś powinien zareagować na czyjeś zachowanie" początkowo nie padłą żadna odpowiedź. Potem pojawiły się głosy, że sami nie zareagowaliby na zachowanie kwoki, bo niby czemu. Jednak przeszliśmy do konkretów " A gdyby Twoją siostrę ktoś obrażał tak jak kwoka swoich gości to co wtedy?" I to był moment kiedy zaczęły pojawiać się głosy uczniów, że stanęli by w obronie rodzeństwa. A potem to już komentarze posypały się jak z rękawa, że zawsze należy stanąć w obronie tego, komu wyrządza się krzywdę. Nigdy nie wiadomo kiedy sami znajdziemy się w takiej sytuacji.
Takie chwile to okazja do mówienia o przemocy psychicznej, obrażaniu innych na co dzień. I jest to początek rozmowy o obrażaniu w sieci, braku reakcji na zło. Bo brak reakcji to także reakcja, ale niekoniecznie właściwa. Warto przemycać w realizacji podstawy programowej takie treści gdzie tylko to jest możliwe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz