My do Stojadeł, Warszawa do nas. Dotarła do nas obrazkowa dalsza historia koralika. Na jej podstawie wspólnie ułożyliśmy opowiadanie, pamiętając o jej 3 częściach- wstępie, rozwinięciu, zakończeniu. Dzięki temu mogliśmy po raz kolejny wystawić teatr kimishibai. Przyglądając się ilustracjom do wymyślonej dalszej historii koralika, wydaje nam się, że było to właśnie tak:
Czy dobrze myśleliśmy?
Historia do momentu, kiedy miś znalazł się na strychu prawie się zgadza, z tym ,że Piotr został wyczarowany przez Karolcię, a w parku był ukryty miś, bo śledził Karolcię.Na strychu Karolcia się potknęła i upuściła naszyjnik z koralikami. Koraliki się rozsypały i miś złapał koralik, ale na szczęście to nie był magiczny koralik.Karolcia znalazła niebieski koralik na podłodze i powiedziała znikaj na zawsze Filomeno!
OdpowiedzUsuń