Zarówno w Warszawie, jak i w Gliczarowie Górnym tematem przewodnim są kontynenty.
Pracując przy globusie uczniowie zdefiniowali słowo KONTYNENT. Kiedy je poznali, z łatwością porównali wielkość poszczególnych kontynentów.
W Gliczarowie Górnym klasa 1:
-przyglądała się kształtom kontynentów. Afryka przypominała im :
a także ugryzionego pączka
-poznała zwierzęta zamieszkujące poszczególne kontynenty
-rzyjrzała się też bliżej Azji. Na podstawie obejrzanego krótkiego filmu, każdy wykonał własnego lapbooka
Dzięki nim, każdy mógł opowiedzieć co wie o Azji.
Później przyszedł czas na twórcze myślenie. Podzieleni za pomocą patyczków, na losowo dobrane zespoły
każdy wybierał jedno ze zwierząt znajdujących się na wybranym kontynencie i miał za zadanie wymyśleć komiks.
Następnie trafiły one do naszych koleżanek i kolegów w zaprzyjaźnionej szkoły. Tam, każdy z zespołów musiał spróbować odczytać komiks i wymyśleć szczęśliwe oraz smutne zakończenie. W Gliczarowie Górnym poszczególne zespoły dorysowały takie oto zakończenia komiksów drużyn z Warszawy:
Natomiast w Warszawie drużyny miały za zadanie dokończyć komiksy drużyn z Gliczarowa Górnego.
Precyzyjność, przejrzystość i jasność komunikatów oraz intencji autorów prac, czy też wypowiedzi jest bardzo ważną umiejętnością w życiu. Dlatego, by przekonać się czy dobrze odczytaliśmy intencję autorów- nagraliśmy wypowiedzi drużyn. W ten sposób po ich przesłaniu do siebie nawzajem mogliśmy sprawdzić, czy każdy komiks narysowany przez koleżanki i kolegów był dla wszystkich czytelny. Czasem okazywało się, że nie. Dlatego warto mieć taką informację zwrotną, by na przyszłość te komunikaty były bardziej czytelne.
Klasa 1 z Gliczarowa Górnego jednogłośnie uznała, że chciałaby bliżej przyjrzeć się Ameryce Południowej. Obejrzeliśmy filmik ( znajdziesz go TUTAJ ) i na jego podstawie każdy wykonał w zeszycie notatkę graficzną.
Dowiedzieliśmy się, że anakonda może osiągać długość nawet 10 metrów! Sprawdziliśmy ile to jest
Okazało się, że to więcej niż długość nas wszystkich (łącznie z panią Ewą!). Nieźle, co?Po 2 dniach padły słowa: Słuchajcie, jutro sprawdzimy co każdy z Was zapamiętał o Ameryce Południowej i o Azji. Następnego dnia okazało się, że część osób o tym zupełnie zapomniała, jednak bez trudu przypomnieli sobie wszystko czego się dowiedzieli. Wszystko za sprawą naszych działań-notatek graficznych, lapbooka, działań w ruchu. Takie uczenie się naprawdę działa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz