września 10, 2020

Co nam daje szczęście

W ramach rozmów o emocjach omówiliśmy naszą pierwszą lekturę: Praktycznego Pana Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel. Uczniowie słuchali z uwagą o panu, który robił tylko rzeczy istotne i konieczne, w ogóle "nie tracąc czasu" na przyjemności takie, jak puszczanie latawca, śmianie się na cały głos, robienie min przed lustrem itp. I było mu z tym dobrze. Do czasu, kiedy przypadkiem nie trafił na audycję radiową o kotach i o ich uspokajającym działaniu na człowieka. Kiedy kupił kota i wreszcie zaczął go głaskać, "po raz pierwszy w życiu uśmiechnął się błogo i głupio..." 

Pierwszaki od razu zrozumiały, że praktyczny pan był za bardzo dorosły, a powinien być chociaż troszkę dzieckiem. No i że brakowało mu nie tylko radości, ale też miłości, chociaż nie zdawał sobie z tego sprawy. Nie bez powodu to właśnie kot zmienił jego życie - nie nowy samochód czy gra komputerowa, tylko żywa istota. 

Po rozmowie o praktycznym panu uczniowie pracowali w grupach. Ich zadaniem było stworzenie plakatu zachęcającego innych do szukania radości w życiu. Wszyscy zgodnie uznali, że radość dają zwierzęta - różne. Dlatego wśród pomysłów były koty, psy, rybki, a nawet całe zoo. Oto rezultat pracy grupowej:




Chociaż dopiero zaczynamy naszą przygodę w szkole, umiemy pracować w grupach - uczniowie najpierw ustalili, co będzie zawierał ich plakat, a potem podzielili się pracą. Pracował każdy. I w dodatku nie było ani jednej kłótni!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz