To tytuł i zarazem pierwsze słowa wiersza Natalii Usenko, który był dla nas impulsem do rozmawiania o minionych wakacjach. Z wiersza dowiadujemy się, że różnego rodzaju "przypominajki" pomagają nam zapamiętać to, co działo się w przeszłości. W piątek dzieci przyniosły wybrane pamiątki - "przypominajki" z wakacji i opowiedziały, jak spędzały piękne letnie dni. Pokazały nam m. in. magnesy z widokami, pocztówki, zdjęcia, muszelki i kamyki. To właśnie tym ostatnim przedmiotom Natalia Usenko poświęca uwagę w swoim wierszu. Pisze, że [kamyki] "zapraszają nas do marzeń".
Dzisiaj dowiedzieliśmy się, skąd się biorą kamyki i dlaczego te z morza są takie gładkie. Każde dziecko wybrało sobie kamyk, obejrzało go ze wszystkich stron i powiedziało, co przypomina jego kształt i struktura. Puściliśmy wodze fantazji i okazało się, że dzieci trzymają w dłoniach nie kamyki, ale czapkę, liść, bułkę, auto, okno, trójkąt, twarz potwora, sztabki złota, koło od samochodu (jedno napompowane, a drugie przebite) i wiele innych tajemniczych przedmiotów.
Nie pozostało nam nic innego, jak wziąć farby i zamienić kamyki w wymienione wyżej przedmioty.
Oto efekt:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz