Uff, ruszyliśmy po dłuższej przerwie! Przez ostatnie 3 dni poszerzamy swoje wiadomości na temat zmysłów. To, że są potrzebne- to wiadomo, ale co jeśli zawodzą? No właśnie , postanowiliśmy się temu przyjrzeć z bliska. Chodzenie, nic nie widząc nie należy do łatwych. Jak nie wierzycie-spróbujcie. Laura miała nawet bliskie spotkanie z szafką.
Sprawdzaliśmy, kiedy jest najbezpieczniej. O wiele prostsze, choć wcale nie łatwe, okazało się chodzenie z przewodnikiem lub chodzenie z laską.
Świetnymi przewodnikami okazały się nasze Przedszkolaki.
Było też kodowanie-zapisywaliśmy w zeszytach swoje imiona pismem Braille’a, wykorzystaliśmy do tego kolorowe pinezki. No nie było to łatwe.
W Wikipedii przeczytaliśmy, że większość ludzi na świecie ma brązowy kolor oczu. Postanowiliśmy się o tym przekonać. Ruszyliśmy w teren. No i rzeczywiście! W naszej szkole większość osób ma brązowe oczy!
Zgłębiliśmy także wiedzę na temat oka, jego budowy. Pani Ewa także zdziwiła się wiadomością, że nasza źrenica poszerza się kiedy jesteśmy weseli, a kurczy się nieco kiedy jesteśmy smutni. Zastanawialiśmy się dlaczego mamy taki a nie inny kolor oczu.
Poznaliśmy też kilka udogodnień dla osób niewidomych.
Na koniec każdy z nas sam zaprojektował kilka udogodnień dla osób niewidomych.
Jutro pora przyjrzeć się kolejnym zmysłom.
Cudowna lekcja!
OdpowiedzUsuńMogłabym być Twoją uczennicą. Taka lekcja to frajda wielka!!!
OdpowiedzUsuń