Dzisiaj zaczyna się jesień, więc sporo o niej rozmawialiśmy. Próbowaliśmy opisać jesień zmysłami, ale o tym innym razem. Na koniec dnia, na zajęciach kreatywnych, dzieci malowały ... wiatr: dowolną techniką, jak tylko pozwoliła wyobraźnia. Niektórzy zamiast malować woleli wykorzystać plastelinę. Prace są bardzo różne, dzięki czemu widać, jak różnie odczuwamy i postrzegamy wiatr. Czasami to delikatny wietrzyk unoszący liście; innym razem nieco mocniejszy, niszczący nam fryzury; bywa też wiatr w połączeniu z deszczem, a nawet groźna wichura, wyrażona ciemnymi barwami. Niektórzy namalowali, jak wyobrażają sobie wiatr jako postać. Byli też tacy, którzy przedstawili to, co korzysta z siły wiatru, np. wiatraki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz