W drugiej klasie część przerw spędzamy w sali, a część na korytarzu. Wszystko przez to, że pani Ewa ma czasami dyżur na korytarzu i nie może wtedy zostawić dzieci samych w sali. Ale jak tylko jest to możliwe, korzystamy z klocków, gier i puzzli, których mamy całkiem dużo. Najważniejsze jest to, że wtedy bawimy się razem - zazwyczaj zgodnie.
Ekstra! My ostatnio na zewnątrz każda przerwę, bo pogoda sprzyja.
OdpowiedzUsuń