Na zajęciach kreatywnych projektowaliśmy mieszkanie - nie dla nas ani naszych znajomych, tylko dla ufoludka, który przyleciał na Ziemię z bardzo odległej planety. Nawet mu się tu podoba i postanowił zostać, ale wygląda inaczej niż my, więc ludzkie meble nie są dla niego wygodne.
Przede wszystkim uczniowie musieli nadać ufoludkowi jakieś imię, aby móc się do niego zwracać bardziej przyjaźnie niż "Panie Ufoludku". Potem zastanowili się, co może lubić i jakie ma potrzeby. Dopiero wtedy mogli projektować, a kto zdążył - też budować meble lub całe mieszkanie.
Uczniowie mieli różnorodne pomysły. Projekty mieszkań:
Było też jedzenie:
Cały dom:
Meble:
A tu filmiki z wyjaśnieniem:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz