Rozmawiamy od jakiegoś czasu o zawodach dorosłych. Wczoraj w naszej klasie mieliśmy niezwykłego gościa. Był nim najprawdziwszy konsjerż! Pracuje on w hotelu (kliknij) NOSALOWY PARK w Zakopanem.
Opowiedział nam o swojej pracy, która jest niezwykle interesująca i trudna. Dzięki temu każdy mógł się domyśleć, jakie cechy powinien posiadać dobry konsjerż. A czym się on zajmuje i skąd ten zawód się wywodzi? Zobaczcie sami, bo po spotkaniu każdy zrobił własną notatkę.
Mimo, iż hotele ze sobą konkurują, konsjerże na całym świecie trzymają się razem i pomagają sobie nawzajem.
Każdy trzecioklasista mógł też powiedzieć p. Krzyśkowi jako gość hotelowy swoje zachcianki. I tak:
Wydawało nam się, że jest to całkiem nowy zawód, jednak p.Krzysztof powiedział nam, że jego początki sięgają średniowiecza! To właśnie wtedy na zamkach we Francji konsjerż miał za zadanie przygotować pokoje dla gości, zadbać o ich komfort i przygotować to, na co mają ochotę. Konsjerż miał klucze od wszystkich drzwi na zamku.
Obecnie każdy konsjerż marzy o tym, by na kamizelce/marynarce swojego ubrania mieć odznakę 2 złotych kluczy. Oznacza to, że:
-przepracował w zawodzie co najmniej 5 lat,
-zna on język obcy, a najlepiej 2,
-można na nim polegać i jest najlepszy w swoim fachu.
Ale to nie wszystko. Otrzymać 2 złote klucze i wstąpić do Międzynarodowego Stowarzyszenia Konsjerży może tylko ta osoba, która zostanie polecona przez innego konsjerża, który poręczy za niego!
Każdy trzecioklasista mógł też powiedzieć p. Krzyśkowi jako gość hotelowy swoje zachcianki. I tak:
-Laura poprosiłaby o zorganizowanie tylko dla niej koncertu,
-Majka chciałaby popływać z rekinami,
-Klaudia chciałaby cały dzień spędzić w SPA,
-Michał chciałby mieć cały hotel na swoją wyłączność,
-Olek poprosiłby o samolot wojskowy, by móc polecieć do Czadu,
-Weronika i Zuzia chciałyby basen na wyłączność.
Pan Krzysztof powiedział, że wszystko dałoby się załatwić. Trochę trudności byłoby z pływaniem z rekinami, ale w tym pomógłby mu zaprzyjaźniony konsjerż z innej części świata. Cudownie jest sobie pomagać! A to, że współpraca opłaca-przekonujemy się sami każdego dnia.
Pani Krzysztof przygotował także zadania dla przyszłych konsjerży. Spójrzcie jakie:
Podzieleni przez p.Krzysztofa na zespoły, po otrzymaniu potrzebnych materiałów ruszyliśmy do pracy. A czas był ograniczony, ponieważ wymagający goście hotelowi czekali na szybką i fachową obsługę.
Ale udało się! Egzamin na konsjerża zaliczony pomyślnie! Za jego wykonanie każdy otrzymał upominki.
To był cudowny dzień. Nie jest łatwo dorosłym mówić zrozumiale do dzieci i jeszcze ich oczarować! Panu Krzysztofowi to się udało! To był cudowny dzień! Dziękujemy!
Wspaniały pomysł na ciekawą lekcję! Brawo!
OdpowiedzUsuńFantastyczne spotkanie! Brawo Pan Krzysztof, brawo Pani Ewa, brawo Dzieciaki!
OdpowiedzUsuńBrawo dla Pana Krzysztofa oraz Pani Ewy 👍😊
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł i realizacja. Wielkie brawa dla pana Krzysztofa, pani Ewy i dzieciaków.
OdpowiedzUsuń