W ostatnich dniach zastanawialiśmy się co to znaczy być "eko". Każdy mówił o domowych zwyczajach w swoich domach, które są przyjazne środowisku.
Podsumowaliśmy nasze działania eko w ten oto sposób:
Dużym zaskoczeniem było dla nas wszystkich, w jakim czasie ulegają rozkładowi wybrane przez nas śmieci- puszka/ worek/gazeta/butelka szklana i plastikowa...
Dlatego widzimy potrzebę dbania o naszą planetę, by nie stała się jednym niezdrowym dla człowieka śmietniskiem. Przecież Ziemia to nasz dom.
Wykonaliśmy też 2 eksperymenty:
1. Z pampersem, by sprawdzić jak to się dzieje, że tak szybko nie przecieka małemu dziecku
Przypuszczaliśmy, że z powodu swojej grubości. Po wykonaniu eksperymentu z użyciem środka dodawanego do pampersów- absorbentu, wiemy, że jednorazowe pieluchy dla niemowląt wcale nie są zdrowe dla dzieci, jak i dla środowiska.
I choć na koniec uznaliśmy, że folia ułatwia znacznie człowiekowi życie, to mimo to nie jest przyjazna środowisku i naszemu zdrowi.
Wydawało nam się do tej pory, że potrafimy segregować śmieci. Okazuje się, że nie do końca. Bo np.: resztki kości wrzucilibyśmy mylnie do worka BIO zamiast do worka z napisem ZMIESZANE.
Takich zaskoczeń było sporo, choćby z wyrzucaniem paragonów. W losowo dobranych zespołach, podsumowaliśmy te informacje wykorzystując te zaczerpnięte z Internetu, prezentację oraz ulotkę na temat segregacji odpadów naszej Gminy w Białym Dunajcu.






















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz