Od poniedziałku uczniowie ustalili, że tak jak w roku ubiegłym- chcą zawiesić świąteczne skarpety. W ubiegłym roku każdego dnia w czasie adwentu coś tam zawsze się pojawiało. Z niedowierzaniem wszyscy zajadali słodycze, bo czy to napewno Święty Mikołaj? I w tym roku wszystko się wyjaśniło. Przez 2 dni nie było Pani Ewy w szkole a skarpety pełne! Czyli jednak istnieje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz