Układamy opowiadanie

 Jakiś czas temu rozmawialiśmy o zamkach. O czym konkretnie? To już zależało od uczniów co chcą się dowiedzieć. Podział na grupy. 

Kolejny raz utrwalamy pisownię opowiadań zwracając uwagę na prawidłową konstrukcję. Każda grupa miała zapisać 5 dowolnych wyrazów związanych z zamkiem. Wyrazy te to słowa- klucze. Koniecznie musiały się one znaleźć w treści opowiadania. Akcja musiała się rozgrywać na zamku. A reszta dowolna. 

Pomysłów było mnóstwo. I jakie zaangażowanie! Bo nie ma nic lepszego niż decydowanie i realny wpływ na to co powstanie.

-Proszę pani a czy musi się skończyć szczęśliwie?

-Nie.

-A czy może być tam strasznie?

-To od Was zależy.

I powstały opowiadania, które uczniowie przeczytali sobie nawzajem. Oprócz tego każda z drużyn to co napisała, miała za zadanie przepisać na komputerze w programie Word. W ten sposób uczniowie doskonalili przy pomocy  pisanie na klawiaturze wielkich liter, ogonków, haczyków, czyli polskich znaków. Dodatkowo utrwalali nazewnictwo: spacja, shift, alt, delete...

A także, co równie ważne- współpraca. To podstawa! Uczniowie zamieniali się rolami podczas pisania na kartce, jaki i pisania na klawiaturze. Naprawdę nie było osoby, która by nic nie robiła.