czerwca 20, 2023

Wycieczka klasowa

 DZIEŃ 1

Ruszamy. Na samym początku czekała na nas niemiła niespodzianka. Kierowca autobusu nie zabrał nas z Białego Dunajca, bo twierdził, że nie ma miejsca. Mama Laury, tata Majki i tata Michała zawieźli nas do Krakowa i dzięki temu nie spóźniliśmy się na pociąg. Przed nami dłuuuga droga: Kraków Główny-Inowrocław




W pociągu  kolejna niemiła niespodzianka-lekkie zamieszanie z biletami, które na szczęście dzięki życzliwemu Panu konduktorowi dało się wyjaśnić.








Jeszcze tylko autobus

I jesteśmy prawie na miejscu



Kiedy dotarliśmy do mieszkania, czekała na nas tym razem miła niespodzianka-czekały na nas truskawki, soki i przekąski przygotowane przez tatę Pani Ewy.

Potem poszliśmy do kina na film 


A na koniec dnia zabawy na pobliskim placu zabaw.









Czas na kolację. Zgadnijcie co :)





Jeszcze tylko zabawa w Mafię


                                     


                                   



No i czas kłaść się spać











DZIEŃ 2

Pobudka o 6:30 i dzień zaczynamy od śniadania



Potem wsiadamy w pociąg. By czas nam szybko minął, gramy w Dixit.



I kierunek




A teraz spróbujmy dojść do Centrum






Było upalnie.


W Gnieźnie z Panią Przewodnik zwiedziliśmy Katedrę Gnieźnieńską i weszliśmy na wieżę, 
z której podziwialiśmy panoramę miasta. 










Zobaczyliśmy też Drzwi Gnieźnieńskie.










                                          

Potem pojechaliśmy do Biskupina. Tam Pani Przewodnik oprowadziła nas po chatach, 
w których dawniej żyli ludzie.






















A potem kierunek Inowrocław



A na kolację - hot dogi- wg życzenia :)


I wg życzenia na koniec kierunek








DZIEŃ 3

Kierunek

W pociągu oczywiście Dixit







Razem z Panem Przewodnikiem, ubranym w strój zakonnika krzyżackiego zwiedziliśmy Zamek Krzyżacki w Malborku. Dowiedzieliśmy się, że jest to największy zamek na świecie! Było tam bardzo dużo bram i zabezpieczeń przed wrogiem. Dlatego nigdy zamek nie został zdobyty. Do tej pory uważaliśmy, że zwiedzanie z przewodnikiem jest nudne. Jednak okazało się, że tym razem nie mieliśmy racji. Powiedział nam różne ciekawostki, na które sami byśmy nie zwrócili uwagi. Było tam bardzo fajnie. Wrażenie zrobiła na nas kuchnia.









 Zdziwiło nas to, że podłoga była podgrzewana. Przekonaliśmy się, że to dzięki rozgrzanym kamieniom.



Poznaliśmy wiele ciekawostek!






























Potem pizza





I mieliśmy okazję jechać Pendolino





I oczywiście w drodze powrotnej Dixit



Wróciliśmy zmęczeni.

DZIEŃ 4

Po śniadaniu wsiadamy w pociąg 




i... kierunek 











Punkt obowiązkowy

                     

                    

                   

Po zakupach 



Najbardziej podobał nam się seans "Cudowna podróż". Był to świetny film! Mieliśmy wrażenie jakby cała sala się poruszała. Dzięki temu przenieśliśmy się na inne planety. Było bardzo dziwne wrażenie przelatywania między planetami. 





Za to BazaMars#5 nie była aż tak ciekawa jak myśleliśmy. Ale ciekawe było tam wysyłanie wiadomości mailowych z naszymi zdjęciami z bazy do rodziców i Pana Dyrektora.






Był też krótki spacer nad Wisłę.



Próbowaliśmy stanąć pod Krzywą Wieżą.





                                 
                                                   





Po powrocie sami zrobiliśmy na targowisku zakupy i pyszny obiad- grule, kurczak, mizeria i kompot z truskawek. 







Po obiedzie dyżur w kuchni przejęli panowie.








A po obiedzie kierunek spacer- strefa uzdrowiskowa, czyli inowrocławskie Solanki

                       



I znów trochę historii



















Czas na zabawę




Kolacja



Dobranoc




DZIEŃ 5

Czas powrotu.







Powrót do domu przebiegał nam bardzo fajnie. Zobaczcie sami.















A z Krakowa wróciliśmy autobusem. W Białym Dunajcu czekali na nas rodzice. Powroty jednak są bardzo miłe. Tęskniliśmy. 

Teraz czas się porządnie wyspać.

Tekst: Klaudia, Majka, Weronika, Klaudia, Olek, p.Ewa

Foto: p.Ewa

Serdeczne podziękowania dla p. Marii Węgrowskiej za wsparcie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz